KLIMKÓWKA. "Ku wolności wyswobodził nas Chrystus...", tak brzmiały pierwsze wersety piosenki Piotra i Jacka z Białegostoku, którzy tworzą grupę o nazwie: "Wyrwani z niewoli". Młodzi ludzie zostali zaproszeni przez s. Dianę Jonczyk do Zespołu Szkół Publicznych w Klimkówce, gdzie podczas dwugodzinnego spotkania dzielili się z gimnazjalistami swoim świadectwem "drogi do wolności", jaką otrzymali od Jezusa Chrystusa i doświadczeniem wiary. Świadectwo Piotra i Jacka bardzo poruszyło młodzież z Klimkówki i oni sami teraz dzielą się tym przeżyciem:
- Jestem zachwycona wczorajszym spotkaniem, chłopcy podbili nasze serca. Opowiadali, co trudnego przeżyli i jak to odbiło się na ich "skórze". Wiem,że należy szanować każdą sekundę życie, każdą minutę spędzoną z najbliższymi. Nie należy obwiniać rodziców za to czego nie mamy, ale im dziękować za to, że są z nami. Wzruszyła mnie opowieść Piotra o bardzo trudnym dzieciństwie.
- Wspaniałe spotkanie, nie zabrakło też humoru...Było widać, że są autentyczni, wiedzą co mówią, czułam w nich głębię, bardzo przykro,że trwało ono tylko 2 godziny. Mimo pozorów (łysi, dresy) byli sympatyczni i zabawni... Sadzę,że będę miała możliwość się z nimi skontaktować. Znali się na muzyce, ich piosenki niosły przesłanie, żeby być wolnym od ludzkich opinii, od używek...
- Mnie nauczyło to spotkanie, że trzeba być "prawdziwym katolikiem", a nie tylko się nim nazywać. Będę się modlić z potrzeby serca, a nie z ludzkich względów. Oni pokazali, że wiara jest piękna i że warto wierzyć w Boga, który jest szczęściem i miłością każdego człowieka.
- W świadectwie podobała mi się ogromna szczerość, że chłopaki wypowiadali się z głębi serca... Oni przeżyli w życiu dużo, a teraz mają odwagę o tym mówić. Rozmawiali z nami językiem młodzieżowym.
- Bardzo podobało mi się, że po występie mogliśmy do nich podejść porozmawiać i oni nie śmiali się z nas, próbowali odpowiedzieć na każde nasze pytanie.
_ Chciałbym jak najwięcej wziąć ich słów dla siebie, dali nam nadzieję i pokazali, że można zejść ze złej ścieżki i stać się dobrym człowiekiem.
- Bardzo wzruszyło mnie świadectwo Piotra, było ono takie prawdziwe, wierzę, że dzięki niemu wielu z nas się zmieni.
- Te dwie godziny spędzone z Piotrem i Jackiem były najlepszymi w moim życiu. Na początku myślałem, że takie spotkanie mi się nie przyda, ale nigdy wcześniej nie odczułem takiej potrzeby zmiany życia jak teraz.
- Mnie poruszyły słowa:"Ziomuś trzymaj się" oraz "Całe niebo cieszy się twoim szczęściem".
- Nauczyli mnie,żeby nie być tchórzem, być sobą i nie dopasowywać się do złych postaw, bo "przyjaciel zawsze ciągnie przyjaciela w górę, a nie w dół".
- Poprzez swój przykład życia pokazali, że narkotyki do niczego dobrego nie prowadzą.
- Poruszyły mnie treści ich piosenek, a szczególnie iskierka: "Każde nowe życie to miłości iskierka"
- Nauczyli mnie, że mam mówić innym dobre rzeczy, że drugi człowiek jest "piękną osobą".
- Było to najlepsze świadectwo, które słyszałem.
MIEJSCE PIASTOWE. "Wyrwani z niewoli", również 19 listopada po południu, spotkali się w auli Michalickiego Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych w Miejscu Piastowym, z dziewczętami z naszych naszych Placówek wychowawczych oraz z młodzieżą przybyłą z różnych szkół i parafii. Ponad sto osób z zaciekawieniem słuchało świadectwa Piotra i Jacka, a podczas przerywników muzycznych włączało się w uwielbienie Jezusa Chrystusa śpiewając i tańcząc chrześcijański RAP. Za inicjatywę i zorganizowanie spotkania dziękujemy s. Dolores Mermer - inspektorce ds. wychowania i s. Lidii Gumiennej, a dyrekcji MZSP dziękujemy za udostępnienie Auli.