
MIEJSCE PIASTOWE."Jak tkacz zwinęła swe życie, a Pan jej nic przeciął" (por. Iz 38,13) - parafrazą tego fragmentu biblijnego ks. Krzysztof Poświata zakończył homilię wygłoszoną podczas pogrzebu śp. s. Leony Jodzisz. Uroczystości pogrzebowe zmarłej siostry odbyły się 5
września br. w kaplicy domu zakonnego w Miejscu Piastowym. rozpoczęła
je wspólna modlitwa różańcowa. Uroczystą Mszę św. koncelebrowało 8 kapłanów -
współbraci michalitów z klasztoru na "Górce". Eucharystii
przewodniczył ks. Andrzej Wątroba, a okolicznościową homilię wygłosił
wspomniany ks. K. Poświata - Przełożony Domu Zakonnego.
Na pogrzeb przybyli członkowie rodziny Siostry oraz zaprzyjaźnieni z Siostrą od wielu lat Górale z Poronina - Suchego, gdzie s. Leona posługiwała znaczną część swego życia zakonnego. Obecne były również siostry Zgromadzenia z okolicznych domów. Piękne wrześniowe słońce towarzyszyło konduktowi żałobnemu, który odprowadził ciało zmarłej S. Leony na miejsce spoczynku, na pobliskim cmentarzu.
Z ufnością powierzamy Miłosierdziu Boga duszę śp. s. Leony "albowiem życie Twoich wiernych, o Panie, zmienia się, ale się nie kończy, i gdy rozpadnie się dom doczesnej pielgrzymki, znajdą przygotowane w niebie wieczne mieszkanie" (z 1 prefacji o zmarłych) i niech się tak stanie.
|