
ŚWIĘTO ANIOŁÓW STRÓŻÓW. Każdy, kto choć raz szczerze i gorąco zwrócił się do swojego Anioła Stróża o pomoc, wie, jak skuteczna to była modlitwa. Dziś dziękujemy Bogu, że dał nam takich wspaniałych pomocników i obrońców. Potrzebujemy wsparcia na drodze zbawienia i tego wsparcia doświadczamy. By okazać swoją wdzięczność Bogu za dar Aniołów Stróżów, wystarczy często przyzywać ich pomocy, zwłaszcza po to, aby umieć odrzucić od siebie wątpliwe dobro. Co to takiego - wątpliwe "dobro"? Pojawia się wtedy, gdy mamy ochotę popełnić coś złego, ale chcemy wierzyć, że to w rzeczywistości jest dobre... Sumienie i rozum, znajomość prawa Bożego i międzyludzkich zasad moralnych, mówią, że to "be", ale my przecież wiemy, że "cacy", a jeśli nawet "be", to przecież tylko "ociupinkę"... Obecnie, gdy w świecie szerzy się dyktatura relatywizmu, Anioł Stróż dla wielu wydaje się być jak krasnoludek z bajki o sierotce Marysi (o ile w ogóle znają treść i przesłanie tejże baśni). W michalickich wspólnotach bliskość Aniołów nie budzi zdziwienia. A poza tym nikt nie ma wątpliwości, ile łaski okazał Bóg człowiekowi, posyłając mu Anioła do pomocy. A jeśli to jeszcze jest Archanioł?! Słów wdzięczności i uwielbienia nie starczy, by za ten dar podziękować. W minionym tygodniu płynęły szczególne pieśni wdzięczności za dar Patrona - św. Michała Archanioła, który uczy i wspomaga, by każde życie było jednym czystym aktem miłości, bo KTÓŻ JAK BÓG! A dziś wraz z całym Kościołem i wszystkimi Chórami Nieba wołamy: Święty, Święty, Święty...Błogosławiony, który idzie w Imię Pańskie. Aby przybliżyć świat Aniołów w wielu parafiach, gdzie pracują michalitki i michalici, organizowane są "procesje anielskie". Dzieci, z sercami najbardziej podobnymi do anielskich, poprzebierane w odpowiednie stroje, obrazują niebieskie hufce i przypominają o istnieniu Duchów Anielskich.
Poniżej zamieszczamy zdjęcia, głównie z "anielskiej procesji" w polskim sanktuarium św. Michała Arch.
Kilka zdjęć pochodzi z przedstawienia, jakie przygotowały dziewczyny z KPW w Miejscu Piastowym.
|