
 12 listopada 2011 roku mija dwa i pół roku od rozpoczęcia budowy domu w Poroninie. Wczoraj poświęcone zostało najważniejsze miejsce tego domu - kaplica. "W przypadku ludzi religijnych, w ustaleniu hierarchii, pomagają nam pewne znaki: są to rzeczy święte, święte przestrzenie, święty czas bądź święta osoba. /.../ Takim znakiem w tej naszej hierarchii wartości jest ta wasza, Drogie Siostry, kaplica, którą dziś poświęcamy i dedykujemy samemu Bogu" - powiedział w homilii ks. Marcin, były wikariusz parafii w Poroninie.- "63 lata temu Bóg postawił Wasze zgromadzenie na podhalańskiej ziemi./.../ Patrzymy przez okna tej kaplicy na piękno naszych Tatr i odnajdujemy w nich wielkość i wspaniałość Boga. Bóg wybrał sobie dziś to miejsce i ten święty dom, by patrząc na szczyty gór, raz jeszcze zapragnąć wspiąć się na szczyt świętości".
Konsekracji kaplicy i ołtarza, jak też poświęcenia figury św. Józefa Robotnika - patrona kaplicy, figury Matki Bożej Wspomożycielki Królowej Polski oraz stacji Drogi Krzyżowej, dokonał - korzystając z upoważnienia otrzymanego od ks. kardynała S.Dziwisza - przełożony generalny księży michalitów, ks. Kazimierz Radzik.Eucharystię koncelebrowali: ksiądz proboszcz i pozostali księża pracujący w kościele parafialnym w Poroninie, ks. Tadeusz Musz - rektor WSD i radca gen. księży michalitów, ks. Zbigniew - saletyn i ks. Marcin - były wikary z Poronina. Honorowymi gośćmi uroczystości byli wójt Gminy Poronin oraz projektanci, kierownicy i inspektorzy budowy domu sióstr w Poroninie i ich najbliższe rodziny. Przyjechały też siostry z Krakowa i z Miejsca Piastowego. M. Natanaela - przełożona generalna dziękowała obecnym na uroczystości, a nade wszystko wszystkim, którzy w jakikolwiek przyczynili się do powstania tej pięknej kaplicy i do budowy domu. Żywych i zmarłych pracowników i dobroczyńców polecano miłosiernemu Bogu podczas Mszy świętej.
Po Eucharystii ks. Tadeusz Musz poświęcił pozostałe pomieszczenia domu, po czym wszyscy goście zostali zaproszeni na świąteczny obiad.
|