
 "Człowiek naprawdę mądry wie, że nie jest najmądrzejszy. I słucha... Umie słuchać." - taki kierunek obrad Kapituły wyznaczył w czasie porannej homilii ks. Darek Wilk, który trzeci dzień z rzędu sprawował Mszę św. w kaplicy Domu Generalnego Sióstr Michalitek. Oczywiście, chodziło głównie o to, by usłyszeć, co Bóg ma nam tego dnia do powiedzenia. Ale fakt, że to sam Jezus zadawał pytanie, "za kogo ludzie Mnie uważają", wskazywał też na konieczność konfrontacji naszej tożsamości z obrazem, jaki odczytują inni. Jednakże bez światła Ducha Świętego nie jesteśmy zdolni poznać Prawdy ani o Chrystusie, ani o bliźnich, ani o nas samych. Co wyznacza nasze patrzenie na drugiego człowieka? Miłość Boża czy miłość własna?
Pokorne spojrzenie na rzeczywistość naszego Zgromadzenia i ludzkiej kondycji pozwoliło zatem Uczestniczkom Kapituły w słuchać się w kolejne, wielogodzinne sprawozdania, jakie wczoraj kończyły I etap obrad - Kapitułę Sprawozdawczą. Zwieńczeniem tego dnia było podziękowanie Bogu za Jego miłosierne czuwanie nad naszą Rodziną zakonną w minionych sześciu latach. Siostry podziękowały także tym, na których spoczywała odpowiedzialność kierowania Zgromadzeniem i służenia mu na różnych odcinkach, wyznaczonych przez poprzednią Kapitułę lub przez Zarząd Zgromadzenia. I w duchu wzajemnej wdzięczności udały się na wieczorną konferencję do kaplicy, by znów wsłuchać się z wiarą w to, co Bóg chce w nas zdziałać, jeśli będziemy Mu posłuszne i z miłością zechcemy pełnić Jego, nie naszą wolę. Konferencja ta, wygłoszona przez ks. Ryszarda Andrzejewskiego, wikariusza generalnego CSMA, wprowadziła Kapitułę w dzień skupienia przed wyborami przełożonej generalnej. Dziś uczestniczki Kapituły modlą się o Ducha Świętego na czas jutrzejszych wyborów i pokornie słuchają Pana...
|